niedziela, 29 czerwca 2014

    II rozdział
Niestety rozdział pojawił sie dopiero teraz :/ Ale nie miałam zbytnio czasu na pisanie. Miłego czytania!

                                                       *Oczami Jess*
Od razu po powrocie do domu zaczepił mnie Thom.
-Ejj Jess! Selena pytała się czy chciało by ci się pójść z nią jutro na zakupy.
-Niestety jestem umówiona... Ale może pojutrze?
-Pojutrze nie może, jedzie na pokaz mody na 2 tygodnie.
-Kurcze. Może uda mi się przełożyć spotkanie.
-To jak tam chcesz. W razie czego to bądź gotowa o 13.
-Okey. A gdzie mam być?
-Przyjedzie po ciebie.
-Aaa okey. Dobra idę do siebie. Dobranoc braciszku!
-Dobranoc mała!
Nie wiedziałam do kogo mam zadzwonić. Miałam nadzieje, że mnie zrozumieją. W końcu Selena w sobotę jechała na pokaz i miała wrócić za jakieś 2 tygodnie, a z nimi mogę spotkać się w każdej chwili. Zdecydowałam, że najpierw zadzwonię do Alex'a. Pewnie jeszcze nie spał, i oglądał jakiś film tak jak zwykle. Wzięłam telefon do ręki i wybrałam jego numer. Odebrał za drugim razem.
-Haloo...
-Siemka z tej strony Jessica. Mam przykrą wiadomość.
-Co się stało?
-Nie mogę jutro z wami wyjść.- Czułam po jego głosie, że jest mu przykro, ale co mogłam zrobić.- Naprawdę mi przykro!
-Dobra nie ma sprawy.
-Okey idę się umyć. Może spotkamy się w niedziele?
-Dobrze. Dobranoc!
-Dobranoc!
Rozłączyłam się i poszłam się umyć, i potem się położyłam. Włączyłam sobie piosenkę Avril Lavigne ,,When you're gone" i zasnęłam.

                                                                   *Oczami Alex'a*
Leżałem i wsłuchiwałem się w słowa piosenek Eminema. Nagle zadzwonił telefon. Za pierwszym razem go nie usłyszałem, lecz za drugim razem już odebrałem. Dzwoniła Jessica, chciała mi powiedzieć, że nie będzie mogła jutro z nami wyjść. Nie mogłem się pogodzić z myślą, że nie będę jej widział do niedzieli. Pewnie wyczuła po moim głosie, że było mi smutno, ale to nie było ważne. Dzwonek do drzwi, przerwał moje rozmyślenia. Szybko zbiegłem na dół, aby otworzyć. Wyjrzałem przez wizjer. Okazało się, że przyszedł mój kumpel- Josh. Otworzyłem mu drzwi, i dopiero zobaczyłem, że ma podbite oko.
-Siema stary! Co ci się stało?- Od razu zapytałem
-Nic poważnego.
-Tak akurat! Dobra chodź do kuchni pogadamy.
-Okey...
Zaświeciłem światło w kuchni i spojrzałem na zegarek, wybiła północ. Ciekawiło mnie co mu sie stało.
-Siadaj, i mów co się stało.
-Nic poważnego, naprawdę.
-Mów!
-Pobiłem się z Danielem o dziewczynę.
-Ooo, współczuje.- Serio było mi go szkoda. Pomyślałem żeby zaproponować mu żeby u mnie zanocował. - Ejj Josh, jak coś to możesz dzisiaj tu spać, bo pewnie nie chcesz tak sie w domu pokazać, nie/
-Szczerze mówiąc, to bym mógł. Ale nie chce ci robić problemu.
-Nie martw sie, pokój gościnny jest wolny, i nie robisz mi problemu.
-Okey, dzięki wielke!
-Nie ma sprawy.- Odpowiedziałem.- Idź włączyć w salonie jakiś film, ja przyniose lód.
-Okey!
Gdzieś tak o 3 poszlismy spać. Na szczęście na drugi dzień było wolne, więc mogłem sie wyspać.










czwartek, 5 czerwca 2014

   Rozdział I:                                                                 
                                                      *Oczami Jess*
Rano wstałam ubrałam się w czarne rurki i niebieski top, ułożyłam grzywkę, szybko zjadłam śniadanie i umyłam zęby. Była już 10, a ja o 11 byłam umówiona z Alex'em i dziewczynami w parku. Zabrałam ze sobą słuchawki i telefon zeszłam na dół i tylko krzyknęłam do mamy, że już wychodzę. Wyszłam z domu włączyłam sobie piosenkę One Direction ,,Story of my life" i szłam do parku. Nagle zadzwonił telefon, spojrzałam i wyświetlił sie numer Rebbec'y. Szybko odebrałam i okazało się, że jednak mamy spotkać się w kawarni. Musiałam się wracać na prakrycznie drugi koniec Bostonu. Weszłam do autobusu i zajęłam miejsce pod oknem. Dojechałam po jakiejś godzinie, przywitałam sie z wszystkimi i Alex postawił mi deser i kawę. Rozmawialiśmy chyba do 19 albo nawet dłużej. Około 20 musiałam być w domu, dlatego odprowadzili mnie do busa
                                                              *Oczami Alex'a*
Rano obudził mnie telefon. Odebrałem, i okazało sie, że dzwoni Rebbeca.
-Haloo...
-Alex, jesteś?
-Noo.. Co tam chciałaś?
-Chciałam ci przypomnieć, że o 11 spotykamy sie w kawiarni.
-No przecież wiem. Ok narazie!
-Narazie!
Musiałem szybko sie ubrać, żeby zdążyć. Nałożyłem koszule w kratkę, czarne rurki i fullcap'a. Popatrzyłem na zegarek. Była 10. Wyszłem z domu i złapałem taksówkę. Do kawiarni dojechałem po jakiś 15 minutach. Przywitałem sie z dziewczynami, i usiedliśmy przy stoliku numer 5. Jess przyjechała troche spóźniona, i zapomniała pieniędzy, więc postanowiłem kupić jej kawę i deser. Spotkanie troche nam sie przeciągnęło, i Jessica musiała około 20 wracać do domu. Odprowadziliśmy ją do busa, pożegnaliśmy sie i wszyscy wróciliśmy do domów. W nocy słuchając muzyki, cały czas myślałem tylko o niej. Ale byliśmy umówieni na następny dzień, żeby wybrać się do parku wodnego,

Rozdział jest krótki, ale obiecam, że następny będzie dłuższy. Licze na komentarze ;)

wtorek, 27 maja 2014

                                      Bohaterowie:

 (Opisy 1D i zdjęcia Seleny nie są prawdziwe)

Jessica Clark 

Jessica ma 17 lat. Ma dwie najlepsze przyjaciółki: Rebecce i Nicole, i przyjaciela Alexa. Znajomi i rodzina mówią na nią Jess. Jest osobą wrażliwą, towarzyską i przyjacielską, pięknie śpiewa i tańczy, lubi grać na gitarze. Nigdy nie zdradza czyiś sekretów, potrafii pomóc innym. Jej głównym marzeniem jest spotkanie One Direction. Wraz z najlepszymi przyjaciółkami wyjeżdża na stałe do Londynu aby spotkać swoich idoli.

 

Rebecca Torres:

Rebbeca ma 17 lat. Jest najlepszą przyjaciółką Jess. Ma rodzine w Londynie, u której zamieszkuje z Jessicą na początku przyjazdu. Jej wielkim marzeniem jest pojechanie na koncert Justina Biebera. Jest prawdziwą przyjaciółką, zawsze dotrzymuje obietnicy. Lubi jeździć na koncerty i dyskoteki. Ma zamiar założyć kiedyś zespół.

 

Nicole Gray:

Nicole ma 16 lat. Jest najlepszą przyjaciółką Jess. Jest fanką 1D. Jest perkusistką ale kocha też śpiewać i tańczyć. Skrycie kocha sie w Alex'e najlepszym przyjacielu Jess, lecz on jej nie lubi. Jest niesamowita, towarzyska i szalona. Można powierzyć jej swoje sekrety.

 

 

Alex Brown:

Alex ma 16 lat. Jest przyjacielem Jess, ale skrycie ją kocha. Nicole denerwuje go swoim zachowaniem, a tym bardziej tym, że lubi szaleć na dyskotekach. Lubi gdy dziewczyna sie szanuje i jest naturalna. Jest miły i śmieszny, potrafii rozweselaś innych. Słucha rapu. Nie może pogodzić sie z tym, że Jess chce tylko sie przyjaźnić.

 

Thom Clark:

Thom ma 19 lat. Jest starszym bratemJess. Lubi ją denerwować, ale i tak sie kochają. wyjeżdza ze swoją dziewczyną Seleną do Polski, do jej rodziny. Studiuje informatykę, w przyszłości ma zamiar zostać informatykiem w banku.

 

 

Selena Gomez:

Selena ma 18 lat. Jest dziewczyną Thom'a. Jessice traktuje jak własną siostrę, chodzi z nią na zakupy, do kosmetyczki.kontakcie z siostrą Thom'a Ma rodzinę w Polsce, do której wyjeżdza z Thomem.  Bardzo zależy jej na dobrym kontakcie z siostrą Thom'a. Lubi chodzić na imprezy, jest szalona i miła dla innych.

 

Harry Styles:

Harry ma 20 lat. Jess najbardziej marzy o spotkaniu z nim. Jest śmieszny i bardzo towarzyski. Nie ma dziewczyny. Prawie wszystkie fanki uważają, że jest on najsłodszy z zespołu.

 

 

 Zayn Malik:

Zayn ma 21 lat. Lubi imprezować z kumplami z zespołu. Lubi grać na gitarze. Jest fajny, miły i potrafii zrozumieć innych.

 

 

Louis Tomlinson:

Ma 22 lata. Ma świetny charakter. Jest sprawiedliwy i czasami wredny. Można mu powierzyć tajemnice, i być pewnym, że nie przekaże jej dalej.

 

 Liam Payne:

Ma 21 lat. Jest uroczy, miły i zawsze sprawiedliwy. Jest piosenkarzem, ale chce też zostać piłkarzem lub aktorem.

 

 

Niall Horan:

Ma 20 lat. Jest słodkim blondynem. Jest najlepszym kumplem Thoma. Kocha śpiewać i grać na perkusji.